Reverse mentoring – czym jest i co daje mentoring odwrócony?

1 listopada 2021

Odwrócony mentoring
  1. Strona Główna /
  2. 📚 HR/EB /
  3. Reverse mentoring – czym jest i co daje mentoring odwrócony?

Ten artykuł przeczytasz w: 7 minut

Czego dowiesz się z artykułu?

Reverse mentoring, czyli mentoring odwrócony, powoli wkracza do firm, także polskich. Jak sama nazwa wskazuje, jest to odwrócenie ról. Liderzy coraz częściej uczą się od młodszych stażem pracowników, nawet juniorów. Jest to odpowiedź na dynamicznie zmieniające się warunki zatrudnienia, w których ramię w ramię pracują ze sobą nawet 3-4 pokolenia. W dodatku z domu, w niepełnym wymiarze godzin, rozpoczynając i kończąc pracę o różnych godzinach. Mając także różną wiedzę i doświadczenia, które wzbogacają światopogląd lidera i pomagają mu podejmować lepsze decyzje.

W tradycyjnie rozumianym modelu przywództwa to lider wyznacza kierunki i sposoby działania. Wiedza spływa na zespół pionowo, ewentualnie kaskadowo, ale zawsze z góry – od niego. Taki model działania instytucji jest już jednak mocno przestarzały i nie pasuje nie tylko do realiów rynkowych (w tym radzenia sobie z konkurencją) ile nawet do tego, jak wyglądają stosunki międzyludzkie. Świat przyspiesza, a ludzie razem z nim. Zdarza się, że juniorzy posiadają sporą wiedzę oraz inną, ciekawą perspektywę, która jest w stanie służyć organizacji i ulepszyć jej codzienne funkcjonowanie. Jednym słowem, mają pomysły i warto to zauważyć. Czym jest reverse mentoring?

Co to jest reverse mentoring?

Mentoring odwrócony jest odpowiedzią na te potrzeby i jednocześnie czymś więcej. Reverse mentoring zakłada, że rolą lidera nie jest już przekazywanie wiedzy (z czym się akurat mocno nie zgadzam), bo tę znaleźć można niemal wszędzie, z internetem na czele. Nową rolą lidera (z czym dla odmiany mocno się zgadzam) jest natomiast wejście w buty mentora i pomaganie pracownikom w rozwoju. Nie tylko juniorom.

Zatrzymajmy się na chwilę. Wiedza w internecie jest często iluzoryczna. Płytka, rozproszona, niepoparta doświadczeniem. Młodsi stażem pracownicy nie są często w stanie odróżnić jakościowej i prawdziwej wiedzy od tego co ktoś akurat, różnych powodów, napisał i umieścił w internecie. Brakuje im narzędzi krytycznej oceny, a także doświadczenia, by już zdobytą wiedzę osadzić w kontekście i prawidłowo zaaplikować w firmie.

Jednocześnie ci którzy już to wszystko umieją, bardzo często w firmach… po prostu się nudzą. Sporo pracowników odchodzi nie dlatego, że nie podoba im się organizacja, metody pracy, projekty czy wynagrodzenie, ale nie znajdują dla siebie przestrzeni do rozwoju, zdobywania nowych kompetencji, wyzwań. Częścią odpowiedzi na to skomplikowane zjawisko jest właśnie mentoring odwrócony.

W jego ramach to młodsi (duchem, stażem i doświadczeniem) pracownicy, uczą managerów kompetencji przyszłości. W ramach takiego nieformalnego transferu wiedzy pracownicy uczą właścicieli firm i managerów tematów z dziedzin takich jak nowoczesne technologie, media społecznościowe, nowe narzędzia, trendy rynkowe, trendy w zarządzaniu. Następuje naturalny transfer kompetencji – młodsi uczą starszych rzeczy, bez których ciężko poradzić sobie we współczesnym świcie. Starsi zaś uczą młodszych kompetencji biznesowych, bez których ciężko poradzić sobie w ogóle.

Dlaczego reverse mentoring jest taki ważny?

W internecie można spotkać się z wieloma (naprawdę, jest tego mnóstwo) raportami na temat tynku pracy przyszłości. Mówią one, że do 2025 roku odsetek pracowników na świecie określanych jako millenials (urodzonych w latach 80. I 90. XX wieku) będzie wynosił aż 75%. Wydaje się to być mocno naciągane, ale fakt jest faktem – nowe pokolenia na rynku pracy wypierają stare. Te nowe posiadają kilka kluczowych cech:

  • są digital native, a więc nie znają świata bez internetu, telefonów komórkowych, nowoczesnych narzędzi
  • w związku z tym nie znają świata bez nowoczesnych sposobów komunikacji
  • źle znoszą rutynę, pracę bez uzasadnienia biznesowego, poczucia celu, wręcz misji

Nie chodzi naturalnie o to, żeby przekształcać każdą firmę w taką, która schlebia gustom najmłodszych pracowników. Chodzi o to, aby dokonać takich zmian, w których uwypuklone będą mocne strony każdego znajdującego się w firmie pokolenia, a liderzy zdobyli niedostępne im wcześniej kompetencje. Ich zdobycie zaczyna się od zmiany sposobu myślenia.

Bez względu na to, ile realnie będzie na rynku pokolenia millenialsów, to fakty są takie, że będzie ich dużo. Pokolenie to często chce działać już, natychmiast. Nie posiada często filtra ani niezbędnego dystansu do oceny własnych pomysłów. Ludzie pokolenia Y (bo i taką mają nazwę) są rzutcy i nie chcą tracić czasu, chcą działać natychmiast. To ma swoje zalety (np. mobilizacja do działania, chwytanie rynkowych okazji), ale także istotne wady (nieprzemyślane działanie, czasami brak planu, brak rzeczowej oceny konsekwencji).

Organizacje chcące się zmieniać powinny postawić na mentoring odwrócony po to, aby z jednej strony pozyskać kompetencje, których aktualnie w firmie brakuje, a z drugiej, by zneutralizować potencjalnie negatywne konsekwencje wad młodego pokolenia.

reverse mentoring

Jakie korzyści daje mentoring odwrócony?

Wielu liderów obawia się osłabienia swojej pozycji w firmie. Przyznanie się do tego, że czegoś się nie wie i konieczność zdobywania nowych kompetencji jest dla nich trudna. Tymczasem to przecież ani nic złego, ani dziwnego. Każdy człowiek uczy się przecież całe życie; zdobywanie nowych umiejętności jest dla nas naturalne. I nikt z nas nie wie wszystkiego, to przecież niemożliwe. Konieczna jest więc specjalizacja oraz transfer wiedzy. Nie tylko w organizacjach zwinnych, ale we wszystkich.

Reverse mentoring daje następujące korzyści:

  • tworzy kulturę nauki i rozwoju
  • pozwala na wytworzenie umiejętności komunikacji i pracy w zespole
  • pozwala na wewnętrzny transfer wiedzy w firmie i pozyskanie nowych kompetencji
  • optymalizuje procesy decyzyjne i przyspiesza ogólne podejmowanie decyzji
  • wzbogaca doświadczenia pracowników, aktywizuje ich do współpracy (także między różnymi działami)
  • pozwala na zdobycie dystansu, perspektywy, empatycznego podejścia do drugiego człowieka i jego punktu widzenia na te same wyzwania w firmie
  • pozwala na wymianę doświadczeń między różnymi pokoleniami pracowników
  • buduje i wzmacnia lojalność pracownika wobec firmy – pracownik postrzega firmę jako nowoczesną, elastyczną i przyszłościową, w którą warto inwestować swój czas i talent
  • umożliwia wymianę kompetencji nie tylko między liderem a pracownikiem, ale także między samymi pracownikami

Z mojego punktu widzenia, ciekawy jest zwłaszcza ten ostatni punkt. W tradycyjnym podejściu to lider (właściciel firmy, szef działu) jest uczony przez młodszego pracownika. Moim zdaniem, idea reverse mentoring powinna być rozciągnięta na całą organizację. Warto włączyć w ideę nie tylko samego lidera, ale możliwie wszystkie działy, które mogą skorzystać na takiej wymianie doświadczeń. Mentoring odwrócony staje się w tym przypadku znakomitym narzędziem pozwalającym w praktyce doświadczyć pracy w zespole. To kompetencja nie tyle pracy przyszłości, ile konieczność dnia dzisiejszego. Szkoła nie zawsze w dostatecznym stopniu pomaga budować takie kompetencje.

Jak uruchomić w Twojej firmie mentoring odwrócony?

Warto do tego podejść etapami i metodycznie. Oto krótki poradnik jak to zrobić:

  • zastanów się jakie cele chcesz osiągnąć przez implementację reverse mentoring w swojej firmie
  • zbierz zapisy w całej firmie, zastanów się jak można je skutecznie przeprowadzić
  • przyporządkuj mentora do osoby uczącej się (warto poprosić o opinię szefów działów którzy z reguły są bliżej szeregowych pracowników)
  • zarezerwuj miejsce w biurze na szkolenia
  • przeprowadź szkolenie
  • monitoruj postępy
  • rozciągnij program na całą firmę

Tutaj kilka koniecznych, jak mi się wydaje, uwag. Ponieważ organizacje, nawet podobne, mają odmienny charakter i są w nich różni ludzie z różnymi doświadczeniami (zawodowymi i osobistymi) to program powinien być dobrowolny. Zrób pilotaż, pokaż korzyści, daj się ludziom wykazać (mentorom) i zdobyć wiedzę (młodsi stażem). Pozwól na to, aby pracownicy zobaczyli realne korzyści z programu. Daj sobie na to pół roku, góra rok. W większych organizacjach to mogą być nawet i dwa lata, ale to już maksymalnie. Generalnie efekty powinny być widoczne góra po roku trwania programu.

Potrzebujesz wsparcia?

Ludzie zauważają zmiany na lepsze, musisz im tylko dać szansę ich doświadczenia. Jeśli nie wiesz, jak podejść do idei reverse marketing i skalowania biznesu, skontaktuj się ze mną. Pomogę Ci wdrożyć program w Twojej firmie i w razie potrzeb zastosuję dodatkowe działania usprawniające procesy biznesowe. Reverse mentoring i korzyści z niego płynące, to element większej całości. Wspiera nie tylko organizację i jej bieżące działanie, ale także umożliwia nawiązanie rynkowej walki z konkurencją. Ma również wpływ na wsparcie sprzedaży.

Skontaktuj się ze mną, pomogę Ci wzmocnić Twoją firmę.

O Autorze

Jarosław Ścislak

Pracowałem nad brandingiem, rebrandingiem, skalowaniem biznesu i strategiami contentowymi dla wielu firm. Tworzyłem strategie marketingowe, contentowe, budowałem od zera działy marketingu, szkoliłem juniorów. Mogę skutecznie pomóc. Poprzez tworzenie kluczowych procesów i integrację ich w jeden ekosystem sprawię, że Twoja firma będzie pracowała dla Ciebie, a nie na odwrót. Część usług które widzisz w mojej ofercie (np. rozwój sklepów e-commerce w opozycji do platform e-commerce) wprowadziłem na rynek jako pierwszy w Polsce.